Ślubny album

2018-07-25

Witam wszystkich serdecznie!

Sezon ślubny w pełni! A jak ślub to biel, tiul, koronki, kwiaty, perły, szampan i niesamowity blask – to wszystko znajdziecie w dzisiejszej inspiracji czyli w wykonanym przeze mnie ślubnym albumie bindowanym metodą „hidden hinge”.
Album wykonałam z przepięknej, bardzo pastelowej kolekcji papierów „Yesterday” z LemonCraft. Zapraszam!

Materiały potrzebne do wykonania albumu znajdziecie wyszczególnione pod moim kursem.

Na początku przygotowujemy bazę albumu w kolorze białym. W tym celu wycinamy ostrym nożykiem 3 prostokąty z tektury (przód okładki, grzbiet i tył okładki) o wymiarach: 2 razy 21x21 cm oraz 7x21 cm i przyklejamy do arkusza białego papieru (format A2), tak aby pozostawić wokół margines 5 cm.

Pomiędzy okładkami, a grzbietem pozostawiamy odstęp 3 mm z każdej strony, aby skrzydła okładki mogły się bez problemu zginać. Dalej postępujemy wg mojego wpisu na blogu Creativehobby TUTAJ.

Z białego papieru o gramaturze 250-300 g tworzymy 5 kart o wymiarach 20x40 cm i zaginamy w połowie. Każdą kartę wkleimy do „skrzydełka”, tak aby utworzyła kieszeń, do której później włożymy dodatkowe maty na zdjęcia. Karty możemy wkleić do systemu „hidden hinge” na samym końcu (tak jak ja), gdy okleimy i ozdobimy każdą stronę albumu.

Dodatkowo przygotowujemy 5 mat na zdjęcia o wymiarach 16x16 cm oraz wycinamy wykrojnikiem lub dziurkaczem 10 kółek (średnica 2,5 cm), z których utworzymy uchwyty na maty. Uchwyty ozdobiłam naklejkami z motywami ślubnymi.

Planowanie, oklejanie papierem do scrapbookingu i ozdabianie poszczególnych stron albumu to najprzyjemniejsza część tworzenia! Przydadzą się do tego wszelkiego rodzaju dodatki i wycięte elementy z kolekcji, tekturki, tasiemka, koronki, perełki, kryształki, kwiaty (materiałowe, papierowe lub z foamiranu czy włóczki), tiul, elementy z lekkiej masy plastycznej lub wycięte scrapki itp.

Uwaga! Każdą stronę albumu oklejamy papierem scrapowym o wymiarach 19,7x19,7 cm. Jeżeli planujemy na stronie otwierane klapki, tasiemki do zawiązywania, magnesy to wklejamy je zanim okleimy strony papierem scrapowym. Do wycinania poszczególnych kieszeni, klapek i innych kształtów możemy użyć wykrojników, dziurkaczy lub wyciąć ręcznie. No to zaczynamy!

Na 1 stronie zaplanowałam ramkę z okienkiem z folią i matą wkładaną od góry. Ramka ma kształt prostokąta o wymiarach 16,5x12,7 cm plus dodajemy 1 cm na skrzydełko do przymocowania jej do strony. W prostokącie wycinamy kolejny prostokąt o wymiarach 13,4x9,4 cm i podklejamy od wewnątrz folią – w ten sposób powstaje ramka z folią. Do ramki dorabiamy matę o wymiarach 16,2 i 12,3cm. Ramkę przyklejamy do strony i ozdabiamy. Ja użyłam półperełek, elementów z masy plastycznej oraz tekturki z napisem.

Strona 2 to kieszenie wycięte wykrojnikiem brzegowym. Przyklejone w różny sposób: raz na dole strony, a raz na górze, do których wkładamy dodatkowe maty na zdjęcia i tagi wycięte z papierów z kolekcji. Tagi możemy wyciąć ozdobnymi wykrojnikami i dodatkowo zaopatrzyć nitem i białą tasiemką. Dbałość o detale w albumie daje bardzo ładny efekt końcowy. Wszystkie strony starałam się przyozdabiać materiałowymi kwiatkami i elementami wyciętymi z wykrojników lub z kolekcji, tak aby przez cały album przewijał się motyw ślubnej kompozycji kwiatowej.

Strona 3 to „ukryta kaskada” zamykana na magnes, która pomieści mnóstwo ślubnych zdjęć. Do stworzenia „kaskady” potrzebujemy 6 prostokątów z białego papieru o wymiarach 10x12cm, które okleimy później ramkami wyciętymi z papieru scrapowego. Na każdym prostokącie tworzymy „skrzydełko” o szerokości 1 cm, które zaginamy i za pomocą którego wklejamy karty na stronę jedna pod drugą.

Aby stworzyć zamykanie do kaskady potrzebujemy dwóch prostokątów o wymiarach 16x12 cm oraz 25x12 cm. Pierwszy z nich na dłuższym boku zaginamy w miejscach: 7,5 cm i 8,3 cm i wklejamy na dole kaskady. Drugi prostokąt zaginamy: 15 cm i 15,7 cm i wklejamy na górze (możemy ozdobić wykrojnikiem brzegowym, ja dodatkowo podkleiłam wycięty wykrojnik kalką, która nada mu delikatniejszy wygląd.

UWAGA: najpierw przyklejamy zamykanie kaskady, montujemy magnesy, a dopiero potem wklejamy kaskadowo maty na zdjęcia i oklejamy papierem scrapowym.

Strona 4 i 5 to z lewej strona z klapką i okienkiem z folią, a z prawej z kieszenią z matami na zdjęcia i ozdobnymi tagami. Klapka ma szerokość 14x20 cm, a okienko wycięłam wykrojnikiem w kształcie owala – ozdobiłam ją perełkami oraz „shakerem” czyli tekturowym kieliszkiem z microkulkami, które świetnie imitują bąbelki szampana :D

Strona 6 i 7 to bliźniacze strony z „efektem lustrzanym”. Wyposażone w klapki otwierane na zewnątrz (15x20 cm), zamykane na magnesy, wykończone na brzegu ozdobnym wykrojnikiem. Dodatkowo na otwieranych klapkach zamontowałam ramki (9x12 cm) ozdobione kompozycja kwiatową, tekturowymi ornamentami i napisami. Po otwarciu obie klapki po wewnętrznej stronie mają wklejone kieszenie, zaopatrzone w tagi i maty na zdjęcia.

Strona 8 i 9 to z lewej ręcznie wycięta kieszeń z matami na zdjęcia, a z prawej „nierównomierna kaskada”. Ta kaskada jest również zamykana na magnes ukryty na foliowym pasku pod buttonem pochodzącym z kolekcji „Yesterday”. Do tego rodzaju „kaskady” potrzebujemy 4 prostokątów z białego papieru o wymiarach 10x12 cm, które okleimy później papierem scrapowym.
Na każdym prostokącie tworzymy „skrzydełko” o szerokości 1 cm (na krawędzi 10 centymetrowej), za pomocą którego wklejamy karty do strony nr 9 w albumie. W tym celu ostrym nożykiem robimy w stronie albumu 4 pionowe, na różnych wysokościach nacięcia o długości 12,2 cm, do których wkładamy skrzydełka i sklejamy. Powstają kaskadowo i nierównomiernie wpięte maty na zdjęcia.

Ostatnia strona 10 to „siostra bliźniaczka” strony 1 czyli ramka z okienkiem, ale tym razem w kształcie owalu, ozdobiona elementem wyciętym z koronki, półperełkami oraz tekturowym napisem.

Zewnętrzne i wewnętrzne strony okładki albumu są oklejone papierami z kolekcji. Pamiętajmy, że okładka jest wymiarem większa niż strony albumu, więc papier scrapowy do oklejenia musi mieć większy rozmiar: 20,7x20,7 cm. Dodatkowo sam system bindowania ozdobiłam delikatną koronką.

Ostatni, ale najważniejszy etap pracy to ozdobienie okładki i grzbietu albumu. Zaplanowałam na okładce shakera w kształcie koła, tym razem za kalką z elementem delikatnej kwiatowej serwetki, z cekinami i microkulkami. Shakera dodatkowo ozdobiłam wokół półperełkami, delikatną kompozycją z materiałowych kwiatów, a na wierzchu umieściłam tekturkowy napis „Mr&Mrs”.
Dodatkową ozdobę stanowią metalowe narożniki w każdym rogu okładki. Na grzbiecie okładki przykleiłam ozdobną ramkę wyciśniętą z masy plastycznej, w którą można wpisać imiona nowożeńców lub datę ślubu.

Wszystkie tekturki oraz elementy z masy plastycznej, które wykorzystałam w albumie lekko mediowałam farbami perłowymi Acrylic paint oraz Chameleon pearl effect paint, na koniec by dodać efektu iskrzenia pociągnęłam wszystko pisakiem brokatowym i wreszcie nasz album ma odpowiedni blask!

Album gotowy, można już wklejać zdjęcia z bajkowego ślubu!

Użyte materiały:

Pozdrawiam serdecznie!

Pokaż więcej wpisów z Lipiec 2018