Pomysł na prezent - pudełko na herbatę i poszewka na poduszkę
2017-12-13

Były serwetki i papiery, ale techniki, która pozwala nanieść na zdobioną powierzchnię dowolny napis lub grafikę jeszcze nie było.
Dlatego dziś będzie transfer, spękania, a także kolejne zachwyty nad szablonami, a konkretnie pomysł, jak przy pomocy jednego szablonu przygotować dwa zupełnie odmienne prezenty pod choinkę – pudełko na herbatę i poszewkę na poduszkę.
1. PUDEŁKO NA HERBATĘ
Wybrałam serwetkę z motywem vintage, a jako tło do obrazka wykorzystamy papier do pakowania prezentów, z którego wzór przeniesiemy właśnie metodą transferu. Tak, nie muszą to być specjalne wydruki, możemy wykorzystać to, co mamy pod ręką. Pod warunkiem, że nie jest to zbyt luksusowy papier – nie powlekany, nie błyszczący.
Żeby cała praca nabrała trochę przestrzenności, obrazek nakleimy na deseczkę, w tym przypadku jest to podkładka pod kubek.

Transfer wykonałam nowym dla mnie medium – wielozadaniowym ArtMedium firmy Schjerning.
Preparat nanosimy cienką warstwą zarówno na podkładkę, jak i papier, przyklejamy i szpachelką, albo plastikowa kartą wyciskamy nadmiar kleju.
Ostrożnie! – zwilżony klejem papier staje się podatny na uszkodzenia. Całość musi dobrze wyschnąć - z moich doświadczeń wynika, że pośpiech jest tu bardzo niewskazany.
Zwykle zostawiam taką pracę na co najmniej trzy godziny przy kaloryferze, a w temperaturze pokojowej nawet na całą noc.
Teraz możemy zacząć zabawę. Moczymy papier i delikatnie rolujemy go palcami, albo ścieramy mokrą gąbką do naczyń. Gdy zdejmiemy pierwszą warstwę, pozwalamy pracy wyschnąć – kilka minut wystarczy i znów moczymy.
Rolujemy, suszymy, moczymy, rolujemy… Tak długo, aż motyw po wysuszeniu będzie w miarę czysty, bez białego nalotu. Wtedy jeszcze raz go moczymy i zabezpieczamy tym samym preparatem ArtMedium.
Tak przygotowaną deseczkę, rozjaśniamy warstwą rozwodnionej białej farby, nieco więcej jej nakładając w miejscu, gdzie ma być przyklejony motyw i zabezpieczamy kolejną warstwą ArtMedium.
Teraz przyklejamy serwetkowy obrazek na środku deseczki. Tu przyda się Mod Podge.

Następnie kilkakrotnie lakierujemy obrazek i dla dodania mu nieco zniszczonego charakteru zrobimy na nim spękania.
Ze spękaczami chciałam trochę poeksperymentować, jednak stanęło na najłatwiejszym chyba sposobie czyli One Step Crackle.
Nakładamy go w miarę równą warstwą na obrazek i obserwujemy.
Spękania pojawiają się dość szybko. Możemy je podkreślić porporiną, patyną, albo – jak ja tutaj - medium postarzającym w kremie. Nakłada się je palcem, a nadmiar ściera szmatką – prosto i przyjemnie. Na koniec zabezpieczamy całość lakierem poliuretanowym.

Pudełko malujemy farbą kredową w kolorze ciemnej szarości. Pierwszą warstwę możemy nieco rozwodnić, potem przeszlifować powierzchnię, wtedy kolejna warstwa powinna już być ostateczną.
Teraz szablonik Mówiłam już, że kocham szablony? Pewnie nie raz. Ten piękny wieniec jest ze Stamperii – to chyba najdelikatniejsze z szablonów, z cieniutkiego plastiku, idealnie wykonany i w bardzo ciekawych wzorach.
Ta delikatność i drobne szczegóły powodują też, że są bardziej podatne na uszkodzenia i trudniejsze do np. umycia, ale naprawdę warte starań.
Tutaj cała sztuczka polega na dwukrotnym użyciu szablonu – raz z białą, a raz z jasno szarą farbą. Dzięki temu uzyskujemy wzór jakby nieco oszronionych gałązek, uzupełniający obrazek. Przed przyklejeniem kółeczka lakierujemy lub woskujemy całe pudełko.

Wnętrze wykańczamy tylko wtedy, gdy herbaciarka ma być przeznaczona na biżuterię lub inne drobiazgi, jeśli będzie w niej przechowywana herbata, możemy spokojnie zostawić wnętrze surowe.
I pudełko jest gotowe!

2. POSZEWKA NA PODUSZKĘ
Przy pomocy tego samego szablonu ozdobimy poszewkę na poduszkę. Jeśli macie nową poszewkę z tkaniny, proponuję ją najpierw zdekatyzować, czyli wyprać i wyprasować w takiej temperaturze, w jakiej będzie później pielęgnowana. Zapobiegnie to ewentualnemu skurczeniu się materiału już po ozdobieniu.

Samo malowanie jest banalnie proste – do środka poszewki wkładamy np. tekturę, przykładamy szablon, unieruchamiamy go szpilkami lub taśmą malarską.
Farby do tkanin nanosimy przy pomocy cienkiego pędzelka do szablonów lub kawałeczka gąbki.
Potem poduszkę prasujemy, co utrwali farbę i uodporni ją na pranie w 40 stopniach.
Teraz już możemy cieszyć się dekoracją w bożonarodzeniowym klimacie.

Trzeba jeszcze tylko ładnie zapakować nasze prezenty, umieścić je pod choinką i czekać na pierwszą gwiazdkę :)

Pozdrawiam i dziękuję za uwagę :)

Pokaż więcej wpisów z
Grudzień 2017