Folkowe chusteczniki

I już po urlopie... Ale chusteczniki to praca jeszcze "przedwyjazdowa".
Na tym chusteczniku serwetkę po bokach przykleiłam żelazkiem. Górę ozdobiłam farbami akrylowymi i lakierem do postarzeń w kolejności: farba zielona, lakier, farba kremowa. Na to wszystko przykleiłam elementy wycięte z serwetki .
Na koniec całość polakierowałam i odrobinkę ozdobiłam efekt linerem w kolorze zielonym.
A to chustecznik, który pasowałby do szkatułki, którą kiedyś robiłam :)
Serwetka jest dłuższa niż bok chustecznika więc trzeba ją w odpowiednim momencie przeciąć i jakoś dopasować wzór (na zdjęciu widać to dopasowanie).
Na górze jeden z moich ulubionych kolorów: czerwone wino.
I na koniec chustecznik, który już kiedyś robiłam (tym razem bez koronki). Serwetka przyklejona tylko i wyłącznie metodą "na żelazko".
I jeszcze bardzo chciałam podziękować za komentarze, które pojawiły się w ciągu ostatnich dwóch tygodni :)
Wykorzystane materiały: